Kronovski ratusz naprawdę robi wrażenie - w samy ratuszu jest interesująca kawairnia w stylu secesyjnym. Sovinec w pełnej krasie. Zamek w Bruntalu otacza niewielki ale zadbany prak.
Do zamku Sovinec
Punkt początkowy trasy: przejście graniczne w Pietrowicach Głubczyckich
Punkt końcowy: przejście graniczne w Konradowie (Głuchołazy)
Długość trasy 118 km

Może być jedno lub dwu dniowa samochodowa lub rowerowa (uwaga! duże różnice wysokości). Trasa w większości prowadzi drogami o małym natężeniu ruchu.

Punkty na trasie:
  • Krnov
  • Bruntál
  • Sovinec
  • Rýmařov
  • Malá Morávka
  • Karlova Studánka
  • Vrbno pod Pradědem
  • Zlaté Hory
Wszytskie zdjęcia w tekście są aktywne - po najechaniu kursorem na zdjęcie pojawi się jego opis a po kliknięciu na zdjęciu można obejrzeć jego powiększenie. Zapraszam do klikania !

Rozpoczynamy na przejściu granicznym Pietoriwce Głubczyckie-Krnov. Do centrum Krnova z przejścia jest ok. 1 km.

KrnovHerb Krnova
Jeden z ważniejszych ośrodków czeskiego Śląska. Miasto powstało na skrzyżowaniu prastarych szlaków handlowych łączących nadbałtyckie miasta hanzeatyckie z basenem morza śródziemnego. Pierwsze wzmianki o Krnově pochodzą z 1240 r a w 1269 r. Krnov posiadał już prawa miejskie. Dziś w Krnově można podziać piękny rynek, na którego jednej stronie została zachowane stare, dziś pieczołowicie odnowione, barokowe i renesansowe kamienice, druga strona rynku została zniszczona w czasie wojny i dziś na tej stronie straszą postsocjalistyczne potworki (szkoda). Jednak tym co przyciąga wzrok każdego, kto znajdzie się na Krnovskim rynku jest piękny ratusz zbudowany w latach 1901-03 r. Może nie taki stary ale naprawdę piękny. Nad miastem góruje wzgórze Cvilin, na którym znajduje się kościół pielgrzymkowy z lat 1722-28, obok stoi stara wieża widokowa a kawałek dalej znajdują się ruiny grodu z XIII w. Ciekawostką jest też fakt, że w 1825 r. w Krnově rozpoczęto produkcję organ, które produkowane są do dziś. Organy z Krnova można również spotkać w polskich kościołach i salach koncertowych.
Plac nie dlaeko rynku w Krnově. Malownicza kamieniczka na ulicy prowadzącej do rynku w Krnově. Kronovski ratusz naprawdę robi wrażenie - w samy ratuszu jest interesująca lawairnia w stylu secesyjnym.
Z Krnova kierujemy się główną trasą w kierunku na Ołomuniec (Olomouc). Droga nr 45.

BruntálHerb Bruntála

Jedno z najstarszych miast czeskiego Śląska, powstało w 1213 r. w związku z wydobyciem w okolicach srebra i złota. Po upadku przemysłu wydobywczego od XVII w. w Bruntálu rozwijał się przemysł tekstylny. Dziś centrum miasta jest miejskim rezerwatem architektonicznym, ponieważ do dziś zachowany został trzynastowieczny układ ulic rozchodzących się od rynku i krzyżujących pod kątem prostym. Zachowała się też część barkowych kamieniczek, choć sam rynek w Bruntálu nie jest w całości odnowiony i mimo, że sympatyczny sprawia trochę przygnębiające wrażenie. Głównym zabytkiem Bruntálu jest stojący nie opodal rynku zamek powstały w drugiej połowie XVI w. Dzisiejszy kształt zamku pochodzi z lat 1766-69 kiedy został przebudowany w stylu barkowym. Zamek ma ciekawy układ ponieważ jeśli spojrzymy na niego z góry (lub zerkniemy na plan) zauważymy, że jest postawiony na planie trójkątnym. W XVII w. zamek stał się własnością Zakonu Rycerzy Niemieckich (tak! Krzyżaków), ktoryz nim władali do roku 1938 kiedy zakon został przez władze III Rzeszy rozwiązany a jego dobra skonfiskowane. Od 1945 zamek należy do państwa. Kilka lat temu Zakon Rycerzy Niemieckich, bezskutecznie próbował odzyskać bruntalski zamek. Bruntal jest dobrym punktem wypadowym do wypraw w Jeseniki, latem pieszych i rowerowych a zimą narciarskich.
Zamek w Bruntalu główne wejście. Zamek w Bruntalu otacza niewielki ale zadbany prak.
Z Bruntala nadal kierując się na Ołomuniec drogą nr 45. Należy zachować ostrożność ponieważ 17 km za Bruntalem zjeżdżamy z głównej drogi i skręcamy (za przejazdem kolejowym) w lewo. (na drogę 445) Na szczęście sam skręt i dalsza droga są dobrze oznaczone białymi tablicami z napisem Sovinec i symboliczną sylwetką zamku. Proszę się nie przestraszyć, kiedy momentami droga zrobi się naprawdę bardzo lokalna. Trzeba też uważać by nie pomylić się, mimo oznaczeń, na którymś ze skrzyżowań.

Sovinec
To wioseczka i zamek w jednym. Choć mówienie o wioseczce może być pewną przesadą ponieważ tworzy ją zaledwie kilka domów na krzyż. Zmotoryzowani mogą mieć w weekendy problem z zaparkowaniem ponieważ miejsc jest naprawdę nie wiele a jak już człowiek się gdzieś postawi to zaraz przybiegną i każą płacić. Ale nie ma się co rozpisywać o trudach podróżowania (kiedyś na podróżnych też napadali różni zbóje) - ruszamy na zamek. Zamek Sovinec już z daleka wygląda na Prawdziwy zamek. "Sovinec - potężny zamek, z gotyckim centrum, stojący na skalnej ostrodze i górujący nad wsią o tej samej nazwie wśród tajemniczej jesnickiej przyrody." - tak napisali w czeskim przewodniku. Ładnie i nawet nie za bardzo przerysowane. Zamek ten w 1333 r. zbudowali dwaj bracia Vok i Pavel. W czasach wojen husyckich zamek ten był znaczącym husyckim ośrodkiem w tej części kraju. Do 1624 r. zamek ten był w rękach różnych czeskich rodów szlacheckich, aż nie został zakupiony przez...? Dokładnie ! Zakon Rycerzy Niemieckich (podobnie jak zamek w Bruntalu inne okoliczne posiadłosci). Zamek ucierpiał w czasie wojny trzydziestoletniej kiedy w 1643 r. po ciężkich bombardowaniach i wykonaniu podkopu zdobyli go Szwedzi (choć jest też legenda, że miejscowy kowal zdradził Szwedom gdzie jest wejście do tajnego podziemnego przejścia prowadzącego do zamku). Po tym przykrym wydarzeniu Rycerze Niemieccy woleli inwestować w zamek Bruntalu, który był wygodniejszy. W 1844 zburzono część zamku i na jej miejscu zbudowano kościół - stoi do dziś - jedna z zamkowych wież została przerobiona na dzwonnicę. W XIX w. przy zamku powstała szkoła leśna, której historii też poświęcono jedną z zamkowych ekspozycji. Po przejęciu w 1938 r. zamku przez III Rzeszę zamek stał się majątkiem SS i więzieniem dla francuskich oficerów i członków ruchu oporu. W 1945 r. kiedy zdobywała go armia czerwona zamek całkowicie spłonął i do dziś trwa jego odbudowa. Obecnie zamek Sovinec jest administrowany przez muzeum regionalne w Bruntalu. Nie ma w nim zbyt ciekawych ekspozycji - całe wyposażenie spłonęło i tylko w kilku salach można obejrzeć eksponaty związane z zamkiem oraz działającą tu wcześniej szkołą leśna. Inne sale są wykorzystywane np. do prezentacji sztuki współczesnej - mi się to nie podoba ale może innym tak. Z wieży zamkowej rozciąga się ładny widok na okolice i trzeba przyznać, że zamek mimo tego co napisałem wcześniej robi wrażenie i warto go odwiedzić.
Nazwa Sovinec wzięła się stąd, że do dziś w lasach wokół zamku żyje wiele sów, które w nocy można usłyszeć.
Sovinec w pełnej krasie. Zblizając się do zamku łatwo go przeoczyć z powodu bujnej roślinności. Ta balista nie jest oryginalna zbudowali ją filmowcy kiedy przed kilku laty Luc Beson kręcił pod Bruntalem sceny batalistyczne do swojego filmu `Joanna d`Arc`.
Herb dawnych wlaścicieli umieszczony nad bramą wejściową do zamku. Jak widać zamek jest cały cas odbudowywany po porzaże z 1945 r. Charakterystyczna zamkowa wieża.

Z Sovinca kierujemy się do odległego o 15 km miasteczka Rýmařov. Oczywiście nie jest obowiązkiem jechać tak. Można udać się do oddalonego zaledwie o niecałych 40 km Ołomuńca i zwiedzić po drodze zamek w miejscowości Šternberk, ale my jedziemy do Rýmařova (droga 445).

RýmařovHerb Rýmařova

Miasto to powstało dokładnie w 1400 roku, jednak już od XIV w. tych okolicach intensywnie wydobywano srebro. Wydobycie kruszcu zakończono w 1773 r. i w mieście zaczęło rozwijać się rzemiosło. Miasto było znane z tkactwa ale przede wszystkim z produkcji pistoletów i strzelb. Dziś jest to spokojne miasteczko z ładnym ryneczkiem na którym dominuje ratusz zbudowany w latach 1669-70 przebudowywany w XVIII i XIX w. Na rynku znajduje się też niewielkie muzeum regionalne.
Ratusz w Rýmařově.
Z Rýmařova kierujemy drogą 445 do Malej Moravký - jedziemy w serce Jeseników. Uwaga z głównej drogi prowadzącej przez Rýmařov na Šumperk jeszcze w Rýmařově gwałtownie skręcamy w prawo na bardzo lokalną (proszę się nie przestraszyć) górską drogę, którą dojeżdżamy do wioski Malá Morávka.

Mála Morávka
Typowa górska wioska ciągnąć się górską doliną. Zachowało się w niej wiele malowniczych drewnianych chałup i cała miejscowość jest uznawana za dobry przykład dawnej wiejskiej architektury. Malá Morávka wraz z pobliskim Karlovem jest ważną bazą wypadową w główne partie Jeseników. Jest tu wiele pensjonatów, hoteli i kwater prywatnych.
Z Malej Morávky jadąc cały czas główną drogą dojedziemy do miejscowość i karlova Studánka będącej głownym punktem wypadowym na Pradziad (Praděd) drugą co do wielkości górę Republiki Czeskiej liczącą sobie 1491 m n.p.m.

Karlova Studánka
To małe ale bardzo urocze uzdrowisko - choć urocze chyba tylko latem ponieważ zimą jest tu pełno ludzi i samochodów ponieważ Pradziad jest bardzo popularnym ośrodkiem narciarskim. Na szczęście w Karlove Studánce nie powstały nowoczesne hotele i do dziś zachwyca ona swoją zachowaną drewnianą zabudową. Uzdrowisko powstało w 1785 r. działa do dziś a do leczenie stosuje się nie tylko najczystsze w czechach powietrze ale również źródła wód mineralnych. Leczone są tu choroby dróg oddechowy, układu krwionośnego oraz choroby zawodowe (w moim przewodniku nie napisali jakie...). Karlova Studánka jest naprawdę świetnym miejscem wypadowym dla pieszych i rowerowych wypadów w Jeseniki a zimą zatrzymuj się tu wielu narciarzy.
Cały czas drogą 445

Vrbno pod PradědemHerb Vrbna pod Pradědem
Dawna osada górnicza związana z wydobyciem złota i rud metali a później ośrodek przemysłowy. Spokojne miasteczko z licznymi restauracjami, hospodami i pensjonatami. Obok starych interesującyh budynków stoją obiekty przemysłowe i bloki z wielkiej płyty.
Najbardziej znanym zabytkiem jest potężny klasyscystyczny kościół pod wezwaniem św. Michała z 1844 r.
Miasteczko to ma dobre zaplecze sportowe, stadion, korty tenisowe, ładny basen miejski. Jego główną zaletą jest to, że jest świetnym punktem wypadowym w Jeseniki szczególnie dla narciarzy ponieważ leży u podnóża najwięjszej góry jeseników Pradziada.
Vrbno pod Pradědem to przede wszystkim świetny punkt wypadowy do wycieczek w jeseniki i baza dla narciarzy wybierających się na Pradziada. Największy zabytek Vrbna pod Pradědemm - klasycystyczny kościół pod wezwaniem św. Michała z 1844 r.
Dalej na drodze 445 w kierunku Polski

Zlaté HoryHerb Zlatých Hor
Malutkie miasteczko na granicy z Polską. Najpierw w tym miejscu była osada górnicza założona w połowie XIII w. przez wrocławskich biskupów. Pierwsze wzmianki pochodzą z 1261 r. Pierwotnie miasto nazywało się Edelstadt a później (aż do roku 1949) Cukmantl. Właściwie nie jest znane pochodzenie tej nazwy. Jedno z podań mówi, że nazwa pochodzi od niemieckiego "zucke den Mantel" czyli "wyrwi płaszcz" - ponieważ miejscowość leżała na granicy głębokich lasów i raczej trzeba było uważać na rzeczy osobiste. W średniowieczu też w tej okolicy można było spotkać rycerzy rozbójników - do dziś w okolicy pozostały ruiny ich zamków, ale są one w tak złym stanie, że trudno nawet poznać, że to nie przypadkowe skały a resztki zamków (Edelštejn i Koberštejn). Zlaté Hory żyją tradycją wydobywania złota - wydobycie zakończono w 1770 r. W mieście znajduje się muzeum wydobywania złota w barokowym budynku starej poczty. Natomiast kilka kilometrów od Zlatých Hor przy drodze do Mikulovíc biegnącej tuż przy granicy z Polską powstaje skansen wydobywania złota. Można tam zobaczyć fragment starej sztolni oraz napędzany wodą młyn do mielenia złotonośnej rudy. Nad miastem góruje szczyt Kopy Biskupiej z wieżą widokową. (po czesku ta góra nazywa się Biskupská kupa - prawda, że ładnie?).
W okolicach Zlatých Hor jest wiele ciekawych miejsc ale o tym może innym razem...

Z rynku w Zlatých Horách do przejścia granicznego w Konradowie jest zaledwie 1 km
barokowy budynek starej poczty - obecnie muzeum wydobycia złota . Przez podłóżny rynek w Zlatych Horach  przechodzi droga prowadząca do granicy z Polską. Niedaleko Zlatých Hor przy drodze do Mikulovic znajduje się zalążek skansenu wydobycia złota. Drewniane młyny wodne do kruszenia złotonośnej rudy, zrekonstruowane według historycznych planów i przekazów. Niedaleko Zlatých Hor przy drodze do Mikulovic znajduje się zalążek skansenu wydobycia złota. Drewniane młyny wodne do kruszenia złotonośnej rudy, zrekonstruowane według historycznych planów i przekazów.


Powrót na stronę główną

Zabytki UNESCO | Trasy, ciekawe miejsca | Galeria zdjęć | Linki turystyczne
Trochę historii | Czeski smak | Język czeski

Profesjonalny serwis©
jarek@czeski.pl